Spirituals Singers Band
Idź do strony 1, 2 Następny

Slave

Zespół założył i od początku nim kierował tatuś Oli - Włodzimierz Szomański. Istnieje od 1978, a więc już 30 lat Surprised

. Wykonuje muzykę spiritual, gospel, standardy muzyki jazzowej i rozrywkowej oraz kolędy. Nie stroni od muzyki klasycznej. Początkowo zespół współpracował z bandem instrumentalnym. Poczynając od pierwszej połowy lat dziewięćdziesiątych występuje głównie z repertuarem a cappella (byłem na koncercie "Madonny Jana Pawła II" i mogę potwierdzić

). Nagrali z Olą dwie płyty: "Missa Gospel's" (utwór "Maranatha") i "Litanię do Polskich Świętych - Santo Subito" (utwory "Św. Albert" i w duecie z Jasiem "Św. Kinga"). Występowała też z nim na koncertach "Jutrzni Gospel's", ale bez efektu w postaci płyty Sad

.

Więcej można poczytać na:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Slave

Od piątku moja dyskografia powiększyła się o płytę "Litania do Polskich Świętych - Santo Subito" Very Happy

. Jak ją zamawiałem, to nawet się nie spodziewałem, że Ola będzie śpiewać w aż dwóch utworach. Najbardziej podoba mi się "Św. Albert" Very Happy

. Ale "Św. Kinga" też jest fajna - oba są melodyjne i lekkie... Cool

No i strasznie podoba mi się śpiew Jasia - zdecydowanie bardziej wolę jak śpiewa takie kawałki niż obniżonym głosem. Również sam zespół SSB ma bardzo ciekawe brzmienie. Co do Oli, to na koniec "Św. Alberta" w swoim stylu znęca się nad moimi bębenkami... Laughing

No i wogóle ten głos od razu powoduje uśmiech na twarzy... Miodzio... Rolling Eyes

Z zakupu płyty jestem bardzo zadowolony. Bardziej podoba mi się niż "Missa Gospel's", bo fajnych utworów jest wiele.

Jest na niej 9 utworów:
1. Św. Wojciech - Marta Raczek (5:34)
2. Św. Kinga - Olga Szomańska-Radwan, Jan Radwan (6:49)
3. Św. Jan Kanty - Anna Majkut-Polańska (6:23)
4. Św. Andrzej Bobola - Marek Dygdała (4:42)
5. Św. Albert - Olga Szomańska-Radwan (5:30)
6. Św. Faustyna - Jan Radwan, Marta Raczak (4:50)
7. Św. Maksymilian Kolbe - Aleksandra Sozańska-Kut (7:24)
8. Św. Stanisław Kostka - Marta Raczak (5:33)
9. Santo Subito (5:30)

A oto, co było napisane na płycie:
"Litania w muzyce, od początku istnienia tej modlitwy w liturgii kościoła chrześcijańskiego, wykonywana była zawsze w formie śpiewanej. Na przestrzeni wieków, była komponowana i opracowywana przez różnych kompozytorów, na podstawie tekstów liturgicznych lub pisanych przez współczesnych poetów. Do takiej formy wykonawczej sięka w swoim najnowszym dziele kompozytor - Włodzimierz Szomański, wsparty tekstami poety - Dariusza Czajkowskiego.

"Litanie do Polskich Świętych - Santo Subito" - to kontynuacja wielkich form oratoryjno-kantatowych wrocławskiego twórcy. Do nich należą: "Missa gospel's" (premiera Filharmonia Wrocławska 2001), "Jutrznia gospel's" (premiera Filharmonia Wrocławska 2004), "Madonny Jana Pawła II" (premiera Filharmonia Wrocławska 2006). W utworze tym, jak we wszystkich wymienionych, kompozytor łączy tradycję europejskiej muzyki klasycznej z liturgią kościoła katalickiego i wyrazem emocjonalnym muzyki gospel. Ta, wyrosła z religijnej żarliwości czarnoskórych amerykanów, jak żadna inna muzyka niesie w sobie ogromny ładunek emocjonalny. Przewaga jej nad innymi formami wyrazu, to siła energii, która rozpala emocje i pozwala pobożne uniecienia nie tylko w kościele, ale i w salach koncertowych. Zespół Spirituals Singers Band, którego od 30 lat szefem artystycznym jest Włodzimierz Szomański, specjalizuje się w śpiewaniu muzyki gospel. W skali kraju i Europy należy do jednych z wybitniejszych wykonawców tego gatunku.

Bodźcem do skomponowania tego nowego dzieła stało się życie i posłannictwo świętych, zamknięte w proste ideały, zawsze aktualne, każdego dnia, dla każdego człowieka bez względu na kolor skóry i wyznania. Analizując życie wybrańców Boga dowiadujemy się, że "esencją świętości jest codzienne realizowanie Bożej woli poprzez praktykowanie cnót, a zwłaszcza wiary, nadziei i miłości, aż do stopnia, który określić można mianem heroizmu". Jednak nie można tego zrealizować bez rzetelnej codziennej pracy i miłości do drugiego człowieka. Dlatego "Litania" złożona jest z szeregu inwokacji pochwalnych i wezwań o łaskę dla Nas i Polski. O wstawiennictwo twórcy proszą m.in. św. Wojciecha, Kingę Kunegundę, Jana Kantego, Andrzeja Bobolę, Alberta, Faustynę, Maksymiliana Kolbe oraz Stanisława Kostkę. Litanię kończy pieśń "Santo Subito" będącą radosnym wezwaniem do jak najszybszego wyniesienia na ołtarze Jana Pawła II.

Źródła kościelne podają, że "pośród postaci świętych dostrzec możemy wielkie zróżnicowanie osobowości. Jedni byli dowcipni i weseli, inni cisi z natury. Jedni byli bogaci, inni biedni, jedni obdarzeni wielką urodą, inni zaś mieli wygląd pospolity". Dlatego muzyka jest równie zróżnicowana. Jedne pieśni są radosne i rytmiczne, a inne wprowadzają nastrój podniosły i hymniczny. Ale wszystkie w słowach i melodii wyrażają błaganie czy też prośbę o pomoc osób świętych w naszym życiu. Słuchając dzieła, chcemy, aby ich postawa była nie tylko wzorem, ale swoistego rodzaju talizmanem w naszym życiu. Aby umocniała siłę do walki z naszymi codziennymi słabościami."

Klaudia

O muzykę i styl tego zespołu jedynie się otarłam, a płytę "Santo Subito. Litania do Polskich Świętych" zamówiłam niejako w ciemno. Zdecydowanie wielkim impulsem do zakupu było to, że Ola pojawiła się na niej gościnnie. Ale dziś wreszcie miałam czas, by ją przesłuchać i naprawdę nie żałuję Smile

Ola śpiewa fantastycznie, a Jaś mnie powala i zachwyca swoim głosem. Piękne teksty, wspaniała muzyka:) Mnie najbardziej przypadł do gustu utwór "Św. Kinga"...może dlatego, że mam wielki sentyment do Pienin i w wakacje nie jestem w stanie odmówić sobie wędrówek po nich:)

Monia J

Przesłuchałam te dwa kawałki i powiem, ze Św,. Albert w ogóle do gustu mi nie przypadł... Jakieś takie koscielne strasznie. Eh, nie dla mnie. Św. Kinga już lepiej nawet ok, ale te chrześcijańskie teksty jakos do mnie nie przemawiają...

Slave

A ja powiem, że mi się podoba i niczego nie żałuję. Choć jak zamawiałem, to miałem pewne obawy, że mi się nie spodoba. Ale jak usłyszałem głos Oli, to się tak ucieszyłem... Very Happy

Ten głos tak na mnie działa, że ach... Rolling Eyes

Co do samej muzyki, to każda ma swój styl i może się podobać lub nie. TGD, FPS, SSB i oratoria - wszystkie są muzyką religijną, ale różnią się gatunkiem. Myślę, że SSB jest zdecydowanie bliższe muzyki sakralnej niż pozostałe. TGD jest popowo-gospelowe (z przewagą popu), FPS wiadomo hh no i oratoria, które po odzieleniu tekstu okażą się zwykłą muzyką orkiestrową. W "Św. Albercie" Ola więcej śpiewa i całkiem możliwe, że dlatego bardziej mi się podoba Wink

. Ale generalnie wszystkie śpiewane są "z namaszczeniem". "Św. Kinga" też, choć na tym fragmencie tego aż tak nie słychać. Mimo że płyty nie można kupić w sklepach z muzyką chrześcijańską, to wcale nie jest gorsza od tych, co można. Oprócz utworów z Olą kilka też mi się podoba Very Happy

.

Monia J

Może, dlatego że nie jestem przykładną chrześcijanką teksty do mnei nie trafiają... Głos Oli oczywiście trochę narusza moją obiektywność Very Happy

Ale mimo wszystko .
No, ale przecież każdy ma własne zdanie Smile

path

Slave

Spokojna głowa - już Ola wszystkich nas przerobi...

A tak serio, to chyba nie ma czegoś takiego, jak "przykładny chrześcijanin". Nawet święci mieli chwile słabości i ich droga była czasami bardzo kręta. Ogólnie to Wam powiem, że przesadzacie - po prostu nie wszystkim musi się podobać i tyle Wink

. Jak byście były tymi "przykładnymi chrześcijankami", to nagle byście nie zmieniły swoich gustów muzycznych... Poza tym idąc Waszym tropem, to TŚ i 7PM też miałoby się Wam nie podobać Razz

. Kiedyś Kasia mnie się spytałą, czy bym polecił "Missa Gospel's". Odpowiedziałem, że każdą płytę z Olą bym polecił Very Happy

. Tą chciałem kupić i nie żałuję. I nie zastanawiam się dlaczego...

Monia J

Slave

Tu Ci muszę przyznać rację, bo jednak teksty na SSB są mało głębokie. Cóż - taka tematyka... Sad

Ale byłem na to przygotowany, więc się nie zawiodłem... Wink

Głos Oli jednak świetny... Very Happy

Kamil

Szykują się koncerty z Olą i Jasiem:
31.10.2008:
[link widoczny dla zalogowanych]
22-23.05.2009: [link widoczny dla zalogowanych]

Klaudia

I to jeszcze "Litania...". Pomyślę nad Wrocławiem Rolling Eyes

zosiak25

A ciekawe! Chciałabym kiedyś zobaczyć Ole w "Litani..." i to na scenie razem z Jasiem i ze swoim tatą.

Eurynia

gdzie zamawialiście płytę "Santo Subito. Litania do Polskich Świętych", bo nie bardzo można ją znaleźć w googlach

Slave

Chyba nie ma innego sposobu, jak wysłanie maila na adres podany na stronie SSB i zamówienie płyty za zaliczeniem pocztowym. Strona już nie funkcjonuje, ale mam go zapisany: [link widoczny dla zalogowanych] . Pamiętajcie, że piszecie z Ojcem Oli Wink

. Płyta nie jest droga i nie żałuję, że kupiłem Very Happy

.