|
|
Autor |
Wiadomość |
Eurynia
Wielbiciel Oli :)
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: kraina rossskoszy Płeć:
|
Wysłany: Pią 2:47, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Robota kosmiczna a i załoga musi być zgrana do uzyskania odpowiednich efektów. Najważniejsze, to spotkać odpowiednich ludzi w danym czasie.
Hm jakoś nie widać przejawów dobrych efektów w polskiej branży muzycznej. Ta nasza słoma zawsze gdześ wyłazi z buciorów. Tak patrzę np. na Anglię...jak tylko pojawi się jakiś talencik, zaraz koło niego chodzą.
Można popatrzeć na efekty wielu zespołów do dziś z dobrą muzyką klasyką. Jak pojawił się Andre Rieu rozciągnął Londyńską Orkiestrę i klasyczną muzykę na cały śwat. U nas jak pojawił się Piotr Rubik to go błotem obrzucali, pluli i poniżali, wyśmiewali...i tak jest ze wszystkimi i wszystkim. Najdziwniejszy ten nasz naród, który zżera własny ogon... Dlatego lepiej sobie pływać blisko brzegu niż odważyć się wypłynąć na szerokie wody. Tym bardziej gdy usłużni pobratyńcy zaraz wywołają burzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kamil
Fan Oli
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:23, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
szansa do zobaczenia części "ekipy" na jednej scenie: Koncert dla Europy" w Warszawie hura! Tzn. Ola Szomańska, Janusz Radek i Maciek Miecznikowski
Oto opis imprezy: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:13, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A na tej stronce krótka filmowa zapowiedź tego koncertu, nawet Ola się tam przez chwilkę wypowiada
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
zosiak25
Fan Oli
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:21, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ola pięknie sobie poradziła na tym koncercie, najlepiej z solistek. Słyszałam od kolegi, który tam był że, cały koncert byl wspaniały, nie tylko "Zwierciadło dla Europy". Spróbuje od niego wyciągnąć jego wrażenia i opis tego wydażenia i tu wam napiszę. Chyba, że sam zdecyduje się to zrobić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monia J
Olomaniak :)
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Płocka Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:01, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Moja kumpela tam była i Ola jej się najbardziej podobała ; -)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slave
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 1291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:23, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Życie jest piękne... Dziś wybrałem się na koncert FPS do Łazisk Górnych. Zadam Wam pytanie, na które i tak nie udzielicie poprawnej odpowiedzi. Czy naiwnością byłoby spodziewać się usłyszeć na nim "Strumień" (tak - ten "Strumień" )? Otóż okazuje się, że niekoniecznie. Nie wszystko jest tym, czym się wydaje na pierwszy rzut oka . Ale wszystko po kolei. Koncert był w "moim rewirze" i jeśli Ola do mnie przyjeżdża, to niegrzecznie byłoby się nie wybrać. Oczywiście wielkie ukłony dla chłopaków z FPS, którzy zawsze na swojej stronie podają pełne informacje na temat tego, z kim zamierzają przyjechać. Po przeczytaniu, że będzie im towarzyszyć Ola - postanowiłem się wybrać. Tym razem wziąłem ze sobą aparat. Był zupełnie nieprzygotowany i w drodze jeszcze usuwałem zdjęcia, bo pamięć miałem prawie całkowicie zapchaną niedawnym urlopem. Nie bym nie wiedział o koncercie kilka dni wcześniej, ale ja i planowanie to dwie zupełnie przeciwstawne rzeczywistości. Na plakacie przed MDK wyczytałem, że jest to koncert Papieski (w przeddzień urodzin JPII). Koncert był pod pięknym tytułem "Życie jest piękne". Jak wchodziłem do MDK, to akurat ktoś wchodził do sali, w której miał odbyć się koncert, więc i ja tam wszedłem (było oko pół godzinki przed koncertem). Na scenie była akurat próba FPS, ale Oli na niej nie zauważyłem. Więc idę do przodu i skręcam do jednego z rzędów by przejść do środka (wchodziłem bocznym wejściem). Okazało się, że skręciłem w zły rząd, bo Ola siedziała rząd wcześniej. Nie było jak się się cofnąć i zmienić rząd, bo Ola się spojrzała w moją stronę. Tak więc siadłem sobie za Olą, która wróciła do pisania SMS-ów. Trwało to jakiś czas, ale w końcu też wzięła udział w próbie. Była ubrana w spodnie z obniżonym krokiem i w szarą bluzę z opuszczonym ramieniem (tą samą co w wywiadzie dla opoka.tv) i kolczyki a'la pawie oko. Przyszła godzina koncertu. Na afiszu wcześniej wyczytałem, że przed koncertem wystąpią jeszcze dzieci i młodzież z tegoż domu kultury. Na początku małe dzieci (a właściwe same dziewczynki) zaśpiewały piosenkę dla Papieża, a później jakąś piosenkę o koleżance. Zapomniałen powiedzieć, że przed każdą taką grupą wychodził konferansjer i zapowiadał. Po nich też wyszedł i zapowiedział kolejną grupę (tym razem młodzież) i tytuły utworów, które zaśpiewają. Pierwszy był ..."Strumień" (poczekajcie zanim mnie zabijecie, bo może śmierć to za mało), jakąś piosenkę o miłość i Tu Es Petrus. Od razu więc chwytam za aparat i nagrywam. Wykonanie było na prawdę dobre (myślę, że nawet sama Ola by to przyznała). Nowi soliści Rubika wystąpili w składzie 3 dziewczyny i 1 chłopak. Jedna z tych dziewczyna grała na fortepianie, który zastąpił całą wielką orkiestę pod batutą Rubika. Wykonanie na prawdę super (szkoda, że tego nie słyszeliście). Wszystkie trzy piosenki były bardzo udane. Później przyszła pora na spektakl. Widziałem go już wcześniej przy okazji szukania czegoś na temat koncertu Przełom na YT. Poszukałem jeszcze raz i teraz też znalazłem. Był bardzo podobny i ta sama bardzo piękna muzyka. Nawet mimo, że widziałem go wcześniej, to i tak zrobił na mnie wrażenie. Oto link - http://www.youtube.com/watch?v=TMSs0i6SXl8. Po spektaklu wystąpiła jedna dziewczyna z piosenką Leonarda Cohena "Hallelujah". Też bardzo dobre wykonanie. Przykładowy link do tego utworu znaleziony na YT - http://www.youtube.com/watch?v=WJTiXoMCppw. Po takim supporcie pojawili się wreszcie na scenie FPS z Olą. Wystąpili w składzie trochę innym niż podawali na stronie, bo nie wystąpili DJ Ike ani Pryk. Poza tym z podstawowej trójki wypadł jeszcze Dzyrooo. Gramofony obługiwał Picia a część instrumentalną uzupełniał Tomek Busławski (dobrze znany z TGD), który grał oczywiście na saksofonach. Można go nazwać "człowiek orkiestra", bo były momenty, że jednocześnie grał na dwóch (jednym tym pozwijanym a drugim prostym). Długo się rozpisałem o całej otoczce, a jeszcze nie przeszedłem do koncertu. Od razu powiem, że w porównaniu do poprzedniego na którym byłem (w Zabrzu w klubie CK Wiatrak) ten zdecydowanie mi się bardziej podobał. Zupełnie inna atmosfera. Na wcześniejszym wydawała mi się trochę drętwa (być może dlatego, że tam trzeba było stać, a tu można było rozsiąść się w fotelu). Poza tym lepiej scena była oświetlona i koncert był poprzedzony świetnym supportem. Mogę z całym przekonaniem stwierdzić, że całkowicie nasycił mnie pod względem artystycznym jak i mojego bycia fanem Oli. Można go podsumować zdaniem "kurcze, jak ja lubię tą babkę" . Komuś kto jeszcze nie był polecam, bo są zupełnie inne doznania. Ola jest bardziej swobodna, dużo się rusza do muzyki i generalnie bawi. Każdy kto lubi, jak Ola się śmieje, na pewno nie będzie zawiedziony. Pod względem muzycznym na pewno nie to samo, co chociażby genialne 7PM, ale są fragmenty solówek Oli, w których da się choć częściowo usłyszeć Tą Olę. Wracając do koncertu, to tekstu Miru dosyć podobne do tych, co już słyszałem w Zabrzu, ale nawet słysząc to samo - za każdym razem można usłyszeć coś innego. Poza tym na prawdę dużo mądrze mówi i przede wszystkim nie przynudza. Jest sztuką mówić o tych sprawach "na luzie", a jednocześnie nie spłycać treści. Utwory w większości znane, ale była też piosenka z czołówki programu Raj. Oczywiście było dużo rozrywki - "W zdrowym ciele zdrowy duch" (Ola bardzo fajnie to śpiewała) oraz zawody między męską i żeńską częścią. Niektóre wykonania Oli (np. do "Popiełuszko") różniły się od tych, które już słyszałem, bo w wielu dodawała coś ekstra od siebie. Kilka utworów nagrywałem, ale nie cały koncert, bo przecież przyszedłem czerpać z niego pełnymi garściami, a nie być tylko operatorem kamerki. Niestety jak się później okazało - albo trzeba było nie brać aparatu tak jak poprzednim razem, albo po prostu mam za swoje, że wcześniej go nie brałem (niepotrzebne skreślić). Wstyd pisać, ale okazało się, że nagrywałem bez dźwięku (rzadko coś nagrywam, bo w większości robię nim zdjęcia, ale pewnie dawno temu bawiłem się ustawieniami i nieopatrznie zmieniłem tę opcję). Tak więc moje nagrania są niewiele warte (może kiedyś zrobię z nich filmik do jakiejś muzyki). Ale widocznie na więcej nie zasłużyłem... Na szczęście byłem na świetnym koncercie i choć tym się pocieszam. Dla Was to niestety jest żadne pocieszenie i wszystko co napiszecie przyjmę z pokorą (jest to rzadka u mnie cecha, więc wykorzystujcie ją do woli). Jako że Ola lubi dilować płyty (tak to określił Miru), więc po koncercie nie mogłem się oprzeć i kupiłem Dekalog. Pozostałe płyty trzeba sobie zostawić na inne razy, bo w to, że nie skończy się na tym koncercie, to nie wątpię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zosiak25
Fan Oli
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:18, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Slave a nie masz żadnych zdjęć? a porozmawiales coś z Ola czy tylko o autograf poprosiłeś?
A wogóle to patrzcie na datę 10.06.09:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slave
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 1291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:05, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ciekawe ile rocku w tym oratorium... No ale przynajmniej może sobie zapisać kolejny gatunek muzyczny.
Co do pytań, to fotek niestety nie mam, ale przygotuję klip z najciekawszymi fragmentami (nie mam teraz za bardzo czasu, więc raczej musicie uzbroić się w cierpliwość ). Szkoda, że nie wyszło z nagraniem, ale widocznie tak miało być, bym był przynajmniej na jeszcze jednym. Z Olą nie rozmawiałem. Jak ktoś jest spostrzegawczy, to zauważy, że nie użyłem słowa "niestety" i może rozczaruję go, ale było to celowe. Po pierwsze nie nastawiałem się na to, a po drugie nie było jak, by nie było zbyt nachalnie (nawet jakbym wybrał rząd niżej). Atmosfera takich koncertów jest trochę inna niż oratoriów, gdzie każdy z solistów ma swoją grupkę fanów. Na wcześniejszym koncercie w Zabrzu po skończonej próbie zespół siedział znudzony obok barku nie nagabywany przez nikogo (jakby ktoś obcy wszedł i miał powiedzieć, którzy to są artyści, to miałby wielki problem). Raczej nie ma tu takich obrazków, że jakaś osoba jest otoczona przez grupkę fanów. Trochę inaczej jest po koncercie, gdzie Ola jest otoczona, ale przez osoby chcące kupić płytę. I to jest w sumie najlepszy moment na zamienienie kilku słów z Olą. Oczywiście jak ktoś ma ochotę, a że mi jakoś szczególnie nigdy na tym nie zależało, to skończyło się tylko na kupieniu płyty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamil
Fan Oli
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 13:11, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
o Slave a ja zaczynając czytać twoją realcje już podskoczyłem z radości bo myslałem, że to Ola śpiewała Strumień, a to młodzież. Chciałbym to usłyszeć i fajnie było by wiedziec jak Oli się to podobało. Dobrze, że piosenki są wykonywane przez młodych ludzi bo widać, że tak całkiem nie są zapominane!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slave
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 1291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:18, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Kamil napisał: | podskoczyłem z radości bo myslałem, że to Ola śpiewała Strumień |
A ja Ci powiem, że też aż podskoczyłem z radości (mimo że wiedziałem, że Ola wystąpi później). Od razu banan pojawił mi się na twarzy i nie zszedł do końca koncertu. Ciekawe ilu z widowni wiedziało, że w oryginale śpiewa to Ola...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eurynia
Wielbiciel Oli :)
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: kraina rossskoszy Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:08, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Slave napisał: | Życie jest piękne... |
No myślałam, że powiesz, że dzięki Oli Życie jest piękne...a na pewno jest piękniejsze, gdy Ola się uśmiecha i ładnie śpiewa
A bardzo ładnie śpiewała w Cieplicach na koncercie Litanii do Wszystkich Świętych. Kościółek z zewnątrz jakże okazały, zadbany ale w środku widać mocno zamierzchłe czasy. Fakt, że lubię te niepowtarzalne klimaty, gdzie duchy pozasypiały ale od czasu do czasu kładą palec na ustach uciszając szalejącą wokół technokrację. Lubię tą sakralną ciszę i zatrzymanie czasu.
W takich miejscach pogłębia się bezmiar małości człowieka.
Jejmościsza...
Cisza zwalnia rytm wdechu,
zgłębia zanurzenia
w niebyt jaźni zaprasza,
unosi, zdumiewa...
ciszą do cna przenika,
rozluźnia zwątpienia,
cicho wciąga, wyłącza
motorek myślenia,
cisza obłęd zamyka,
bramy pożądania,
cisza struną wszechświata,
napięcia rozstraja.
Cisza cicho spowiada
i głośno rozgrzesza,
zamilczeniem zadziwia
karci i pociesza
Cisza, gdy głos zabierze
do reszty rozbraja,
rozkłada na łopatki
I równo dowala.
W cztery oczy, sam na sam
choć palcem nie ruszy
wtedy sobie użyje...
w całkowitej ciszy...
31 maja 2009 Eurynia
To tak na marginesie w zamian za ślęczenie przy wgrywaniu filmiku. Niestety nie ma i nie wiadomo czy będzie.
Coś Slave źle zacząłeś i się mnie czepiło.
Co do koncertu, to wybrałam miejsce, żeby było jak najbliżej i najwidoczniej, ale najwidoczniej żle wybrałam, bo nie było zbyt dobrej widoczności. A i światło było trochę słabe więc jakość nagrań jakoś niezbyt zadowalająca. Ale chórek świetnie śpiewał i myślę, że robi kawał dobrej roboty przybliżając odsuwaną w niepamięć tematykę. Próbując wsłuchać się w teksty można sobie uzmysłowić, że żeby być świętym, trzeba być najpierw człowiekiem. W dzisiejszych czasach może wystarczy tylko być normalnym człowiekiem...?
Ola z Przemkiem Brannym śpiewała 4 utwory. Trochę niosło głosy i pogłosy pod sklepienia, ale w sumie było całkiem gospelowo. Jak dla mnie to miałabym kilka drobnych korekt, ale cóż mnie uczyć konia jak wóz prowadzić...hehe ( Właściwie to nawet i tego kiedyś próbowałam...hihi...)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slave
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 1291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:55, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Eurynia napisał: | Slave napisał: | Życie jest piękne... |
No myślałam, że powiesz, że dzięki Oli Życie jest piękne...a na pewno jest piękniejsze, gdy Ola się uśmiecha i ładnie śpiewa
|
Oczywiście, że piękniejsze Ale należy się mała korekta - bo MIĘDZY INNYMI dzięki Oli. Mi banan pojawił się już jak ujrzałem Olę, ale taki baaaardzo duży (nie mieszczący się w normach Unii) to dopiero jak usłyszałem wykonanie "Strumienia". Jak już to kiedyś pisałem mam wielki sentyment do tego utworu i w sumie trochę życie zatoczyło koło i jest już wykonywany przez młodsze pokolenie (sorki Olu za to "młodsze" ).
Eurynia napisał: | Niestety nie ma i nie wiadomo czy będzie.
Coś Slave źle zacząłeś i się mnie czepiło. |
No jasne... Wszystko to moja wina Ale i tak cieszymy się, że byłaś na świetnym koncercie i życie nabrało więcej uroku (m.in. dzięki Oli )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eurynia
Wielbiciel Oli :)
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: kraina rossskoszy Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:03, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A pisałaś, że miejscówka słaba, że światło kiepskie i że to co nagrałaś ma niezadowalającą jakość... Jednak okazuje się, że widoczność rewelacyjna, światło do zniesienia, no i filmik całkiem fajny Ola jak zwykle rewelacyjna, Przemek też dawał radę, ogólnie świetny utwór. Fajnie, że jednak udało Ci się pokazać nam choć część tego, w czym Ty miałaś szczęście osobiście uczestniczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eurynia
Wielbiciel Oli :)
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: kraina rossskoszy Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:25, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Monika napisał: | A pisałaś, że miejscówka słaba, że światło kiepskie i że to co nagrałaś ma niezadowalającą jakość... Jednak okazuje się, że widoczność rewelacyjna, światło do zniesienia, no i filmik całkiem fajny ) |
No, żeby wyszedł taki efekt musiałam przy tym posiedzieć. Najgorzej było z głosem a raczej z pogłosem i basami.
Monika napisał: | Ola jak zwykle rewelacyjna, Przemek też dawał radę, ogólnie świetny utwór. Fajnie, że jednak udało Ci się pokazać nam choć część tego, w czym Ty miałaś szczęście osobiście uczestniczyć. |
Ależ.. czegóż się nie robi dla sympatycznych sympatyków sympatycznej Oli... ?
Siedzi się i robi się, nie mówiąc o jeżdżeniu i tp...itd...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|