Trochę literatury
Idź do strony 1, 2 Następny

Labrina

Ten temat to nie mniej nie więcej niż tylko nasze ukochane książki

. Jaka jest Wasza ulubiona książka? Co lubicie czytać powieści, czy poezję? Czy macie jakąś faworytkę, z którą nie rozstajecie sie nawet podczas snu, trzymając pod poduszką

? Czy pamiętacie swoją najulubieniszą, najukochańszą pozycję z dzieciństwa?

I na koniec co byście polecili pozostałym Forumowiczom?

Nie mogę się doczekać Waszych wypowiedzi!!! Wchodźcie i piszcie jak najszybciej!

PS. "Dobre książki oddzielają nas od słabości i nałogów niszczących naszego ducha"

path

ja pamiętam jak zaczełam czytać Kod Da Vinic Smile

nie mogłam się oderwać od tej ksiązki Smile

Bardzo mi się podobała Smile

ateraz też bym coś poczytała ale nie mam czasu

no i jeszcze "Samotność w sieci"..bardzo fajna książka.super napisana i ogólnie miło się ją czyta.

marta1009

"P.S. Kocham Cię". Polecam. Książka na dwa popołudnia(chociaż ja ją czytałam dwa miesiące

) można się pośmiać i popłakać. osobiście też się popłakałam na końcu.

Asia

Tak książki Browna są jak narkotyk Razz

Bardzo lubię Coelho, ale zdecydowanie nr jeden zajmuje u mnie "Cień wiatru" Zafona Smile

polecam

Monia J

Ja w ogóle czytam bardzo wolno i ciężko mi to idzie, ale jak jest dobra książka to chętnie czytam.
Oczytana to ja nie jestem, ale pamietam ze bardzo mi sie podobała 'Samotnośc w sieci", "pamietnik narkomanki" (chyba każdy to czytał), "Dzieci z dworca ZOO" .
hmm " Oskar i ciocia róza" tez fajne.
Teraz czytam Inteligencja Emocjonalna, Daniela Golemana. Książka w formie podręcznika, więc nie można się wciagnąc, ale mnie interesują te tematy wiec ja mećze chyba juz rok D: haha naprawde bo miałam miesieczne przerwy. z resztą tam są piecio sześcio linijkowe zdania, które musze cztyać czasami kilka razy Smile

'
Miłosniczką nie jestem powiem szczerze.

Klaudia

Jako studentka bibliotekoznawstwa powinnam pewnie teraz sypnąć pozycjami bibliograficznymi wartymi uwagi. Posiadam w swoich zasobach także różne powiedzonka wykładowców odnośnie książek, ale nie wszystkie nadają się do publicznego ujawnienia...
Osobiście aktualnie czytam lektury do egzaminów Rolling Eyes

I notatki korespondenta wojennego, no ale to już bardzo wąski zakres zainteresowań.
W bardzo wolnym czasie (czyt. wakacje) zaczytuję się w powieściach Erica Emmanuela Schmitta. Jeśli chodzi o poezję to różnie, w zależności od nastroju.

idrial

Hm...niby temat dla mnie

.
Moim ulubionym gatunkiem literackim jest fantasy xD a pisarzem oczywiście Tolkien, więc łatwo się domyślić co Wam polecam, a przynajmniej tak mi się wydaje.

Od...hm... jakiegoś czasu czytam sagę J K Rowling ' Harry Potter'... przez kochane lektury...jestem dopiero przy 6 części...
Powiem Wam, że bardzo fajnie się to czyta, choć czasem mnie nudzi, ale seria w sam raz na lato Smile

. Polecam każdemu kto jest na tyle inteligentny, że potrafi odróżnić rzeczywistość od fikcji Smile

.

'Kod Leonarda Da Vinci' czytałam kilka lat temu i doczytałam może do połowy...dla mnie tak książka jest przesadzona i tyle...

.

a teraz polecę lekturami

'Potop' H Sienkiewicza - naprawdę dobra książka! Jak ktoś lubi 'przygodówki' to ta mu się powinna spodobać

'Pan Tadeusz' A Mickiewicza - tez fajna... Smile

'Dziady cz III' A Mickiewicza, no...bynajmniej mnie osobiście bardzo podobała się 'Wielka improwizacja' Wink

.

Jak sobie coś jeszcze przypomnę to napiszę Smile

.

Slave

Temat absolutnie nie dla mnie... Embarassed

Ale gdyby mi się chciało, to podobnie jak Idrial wybrałbym fantastykę. Film "Władca pierścieni" bezdyskusyjne najlepszy jaki widziałem. Z książek, które kiedyś czytałem i utkwiły mi w pamięci, to "Opowieści z Narnii". Cieszę się, że teraz je ekranizują, bo z wielką przyjemnością sobie pooglądam. O "Kodzie Leonarda Da Vinci" się nie wypowiem, bo nie czytałem. Ale na pewno średniowiecze było taką epoką, że wiele może zdziwić. Choć jakiś dalekoidących wniosków bym nie wyciągał... Wink

SweetEscape92

Bardzo fajny temat Very Happy

. Lubię czytać książki, zarowno te 'lżejsze' jak i te wymagające większego skupienia. Jedynym gatunkiem literackim, którego nie znoszę to fantasy Evil or Very Mad

. Może to zabrzmi jak bzdura, ale kiedyś z własnej woli zaczęłam czytać 'Wladcę pierścieni", i nie wytrzymałam. Książkę odstawiłam na półkę, po 40 stronie.

A do moich ulubionych tytułów zdecydowanie należą: 'Noce i dnie"- lubię takie książki, które pokazują dzieje zwyczajnych ludzi, a w tle jest mowa o wydarzeniach historycznych. 'Ptaki ciernistych krzewów"- tam też gdzieś przewijają się wydarzenia historyczne, a ja po prostu lubie takie historie Smile

. No i niedawno przeczytana "Zbrodnia i kara"- lubię mieć w książce czy w filmie takie podłoże kryminalne, a tu było wręcz idealne. I do tego ten cały opis przeżyć- przed morderstwem, tuż po , dręczące wyrzuty sumienia..

Klaudia

idrial

Właśnie! pominęłam "Zbrodnię i karę"! Świetna książka! podpisuję się obiema rękoma pod Sweet i Klaudią Wink

.

A wracając do fantasy...Sweet, taka prawda, że wzięłaś sobie trudną książkę na początek... Tak, tak! Tolkien jest 'trudnym pisarzem' i powinnaś zacząć od czegoś lżejszego Wink

.
Poza tym zostaje bardzo ważna kwestia tłumaczenia... bo jak trafiłaś na pana Jerzego Łozińskiego to wcale Ci się nie dziwię, że Cię odrzuciło...

Slave, jak masz zamiar przeczytać to strzeż się tego pana...
Poza tym, co jak co, ale fantasy naprawdę trzeba lubić, choć są ludzie, którzy nie przepadają a LOTR naprawdę im się podobał Smile

.

Slave

idrial

Andzia

Ja polecam wszystkim książki Barbary Rosiek ("Pamiętnik narkomanki", "Ja, schizofreniczka", "Kokaina", "Alkohol, prochy i ja", "W poszukiwaniu ducha" i wiele poezji).
Jeżeli chodzi o fantasy to raczej nie przepadam...
"Samotność w sieci" świetna książka

Slave

Psychologiczne książki też są fajne. Kiedyś nawet mi Shocked

się przydarzyło przeczytać jedną. Ani autorki ani tytułu nie pamiętam - była o małżeństwie, któremu urodziło się dziecko z Downem. Ojciec uciekał w pracę, a matka została pozostawiona sama sobie. Zakończenie było fajne, bo ojciec odkrył pewien szczegół ze swego dzieciństwa, wypierany przez niego w podświadomość... Co do "Krew Elfów", to zapamiętałem i jeśli jakąś książkę zaczną czytać, to na dobry początek właśnie tą Very Happy

. Bo tą którą wcześniej czytałem Sapka, to podobno bardziej historyczna niż fantastyka.