Autor |
Wiadomość |
Asia
Założycielka
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 22:08, 13 Gru 2005 Temat postu: TeP czy ŚG?? |
|
|
Tu Es Petrus czy Świętokrzyska Golgota bardziej przypadła Wam do gustu??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Asia
Założycielka
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 22:11, 13 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Mi osobiście bardziej podoba się Tu Es Petrus!! Wg mnie jest bardziej weselsze i melodyczne...Kiedy słucham ŚG... wpadam w taką dziwną...sama nie wiem jak to nazwać...zadumę?? Po TeP chce mi się żyć i cały świat staje się piękniejszy!! I nie ukrywam, że w ŚG brakuje mi baaaardzo głosu Oli...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia
Założycielka
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 22:12, 13 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
No i czekam teraz z utęsknieniem na Psałterz Wrześniowy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiula
Wierny fan Oli
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Śro 9:18, 14 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
ja słyszałam tylko TeP... ;( ale kiedyś to nadrobię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Palua;)
Olomaniak :)
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1002
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:33, 14 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Mnie się oczywiście bardziej podoba TeP, bo ŚG jest bardzo smutna ale i tak ładna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baska
Gość
|
Wysłany: Śro 19:22, 21 Gru 2005 Temat postu: TeP czy S.G |
|
|
Ja od wakacji tylko Tu Es Petrus zafascynowaly mnie glosy wszystkich wokalistow jak oczywiscie piekne slowa utworow tego oratorium.
Na TO czekalam.
Nie slyszalam Swietokrzyskiej Golgoty (oprocz fragmentow umieszczonymi na stonie ) , plytke zamierzam nabyc brakuje na niej Janusza Radka ;(
Pani Olga Szomanska jest wielkim odkryciem zzdolna inteligentna Jej glos koii
|
|
Powrót do góry |
|
|
Palua;)
Olomaniak :)
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1002
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:47, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
ŚWIĘTOKRZYSKA GOLGOTA
Powstał człek z tchnienia Boga i błota
By mógł dobro nieść, ku Bożej chwale
Jezus...i Świętokrzyska Golgota
Łysa Góra i Krzyż z Jeruzalem...
Aby zacząć pisać o 'Świętokrzyskiej Golgocie" należy cofnąć się do roku 2000, kiedy to ówczesny wojewoda świętokrzyski - Wojciech Lubawski zamówił dzieło mające uświetnić obchody Festiwal Święty Krzyż 2000. Utwór miał być przy tym znakomitą promocją Kielc i regionu, jak i świętem dla melomanów. Libretto napisał Zbigniew Książek, natomiast muzykę miał skomponować Stanisław Radwan. Między autorami doszło jednak do sporej różnicy zdań co do wykonania samego dzieła, wobec czego projekt trafił na ponad cztery lata do szuflady. Ostatecznie stroną muzyczną zajął się warszawski kompozytor - Piotr Rubik. Premiera oratorium odbyła się 6 kwietnia 2004 r. w Kaplicy Katedralnej w Kielcach. W koncercie udział wzięli znakomici polscy artyści jak: Michał Bajor, Dorota Marczyk, Katarzyna Groniec, Robert Janowski, Marek Biegun i Paweł Deląg. Koncert poprowadził Piotr Rubik, któremu towarzyszyła Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Świetokrzyskiej im. O.Kolbergera w Kielcach oraz chóry: Chór Instytutu Edukacji Muzycznej Akademii Świetokrzyskiej i Chór Kameralny Fermata które przygotowała Ewa Robak. "Świetokrzyska Golgota" została przyjęta entuzjastycznie, chociaż oddźwięk tego sukcesu był na początku mocno ograniczony. Sytuację pod tym względem poprawiło wydanie pyty CD z zapisem koncertu, a także emisja w TV koncertu który odbył się w Krakowie. W tym czasie ciągle eksperymentowano ze składem solistów, które ulegało ciągłym zmianom. Dopiero trzecie wykonanie w Żarach przyniosło przełom w tej kwestii i czwórka solistów: Joanna Słowińska, Dorota Marczyk, Janusz Radek i Maciej Miecznikowski wydawała się tą najtrafniejszą ( nie ujmując nic pozostałym artystom bioracym udział we wcześniejszych koncertach). Nie tylko zmiana solistów towarzyszyła oratorium. Zminom uległa - chociaż w minimalnym stopniu - sama zawartość dzieła. Premierę dzieła w Kielcach rozpoczynał utwór - "Co ma przeminąć", natomiast w kolejnych wykonaniach całość rozpoczynała Inwokacja - "Zdumienie". Te kosmetyczne zmiany, czy też zawirowania wokół solistów nie wpływają bynajmniej na samo dzieło, które jest znakomite pod kazdym względem.
Sorki, że nie napisałam tego własnymi słowami, ale myślę, że tu jest to doskonale "oddane", a ja bym jeszcze coś poprzekręcała...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia
Założycielka
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 19:53, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Z tego tekstu można wywnioskować, że Świętokrzyska Golgota miała "trudne dzieciństwo"...Wydaje mi się, że te słowa oddają najbardziej to, w jaki sposób powstała TeP powstało znacznie szybciej i może dlatego było bardziej spontaniczne i odniosło większy sukces...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Palua;)
Olomaniak :)
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1002
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:58, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Premiera oratorium odbyła się w trudnym dla większości Polaków czasie. Był to moment szczególny również dla samego dzieła, bowiem dotyczył osoby do której odnosił sie bezpośrednio. Jan Paweł II jako nastepca św. Piotra staje sie tu symbolem walki o pokój, miłości i braterstwa między ludźmi. Śmierć papieża zaledwie miesiąc przed premierą, nabrała szczególnego wymiaru stawiając przed autorami dodatkową presję a nawet zmuszając do małych korekt w samym oratorium. Premiera "Tu es petrus" która odbyła sie 14 maja w kileckiej Kadzielni olśniła kilkutysieczną publiczność a rozmach z jakim zrealizowano koncert przeszedł najśmielsze oczekiwania. O ile przy realizacji "Świetokrzyskiej Golgoty" stąpano po cienkim lodzie, "Tu es petrus" stał się od razu wielkim wydarzeniem medialnym, a przede wszystkim kulturalnym.
No na podstawie tego tekstu można porównać początki powstawania tych oratoriów i ich łatwość "wybicia" się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia
Założycielka
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 20:28, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Trzeba tutaj przyznać, że TeP było skazane na większe przyjęcie przez odbiorców...jednym z czynników na to wpływających była niestety śmierć kochanego Papieża...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia
Założycielka
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 20:52, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja jeszcze gdzieś czytałam o niezwykłych zdarzenich towarzyszących tworzeniu ŚG i wykonywaniu TeP...Postaram się je Wam przedstawić
|
|
Powrót do góry |
|
|
idrial
Olomaniak :)
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:31, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja czytałam min. o tym, że jak mówi sam P. Rubik : ,, Za każdym razem, kiedy w pleneże wykonujemy utwór napisany po śmierci papieża przewracają mi się kartki partytury" - i co wy na to ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
tajemnicza-ona
Olomaniak :)
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Busko:))
|
Wysłany: Sob 14:41, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nie znam tak dobrze ŚG,widziałam ją chyba tylko raz i kilka razy słyszałam utowry z niej(choćby jeden na płycie "Rubikon" ) Zdecydowanie wole TeP,jakoś mi jest mi bliższy,a i utwory są takie jakieś bardziej wpadające w ucho...
|
|
Powrót do góry |
|
|
AZaliS
Forumowicz
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice P-ce ;)
|
Wysłany: Sob 14:36, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
pytanie TeP czy ŚG - to i to
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia
Założycielka
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 20:58, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|